Zobacz 11 odpowiedzi na pytanie: Co zrobić żeby nie isc do szkoly? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1863) Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: Jak powiedziec rodzicom o tym, ze ma sie zepsute zeby, tak, zeby za bardzo nie krzyczeli i nie dawali szlabanow? Jak powiedziec mamie ze doatałm okres? 2016-08-31 20:10:49; Jutro nie chce isc do szkoły jak powiedziec mamie? 2011-03-29 16:02:17; Jak powiedziec mamie ze dostalam okres? 2011-07-19 11:39:18; Co mam powiedziec mamie jesli nie chce mi sie isc do szkoly ? 2010-03-07 19:59:28; jak mam okres to moge isc do ginekologa??? 2009-02-18 16:33:08 Chodzisz do szkoly zeby..? 2011-07-01 17:29:37 o której chodzicie spać żeby wstać jutro do szkoły? 2009-11-04 19:21:42 Wolicie późno iść spać i poźno wstać , czy wcześnie iść spać i wcześnie wstać ? 2011-03-26 06:34:33 Odpowiedzi. rozchoruj się.najlepiej dzisiaj znaczy udawaj bo mama się skapnie że jutro się rozchorujesz to że nie chcesz iść do szkoły. albo dzisiaj w nocy chódź co chwilę do łazienki smarkaj w chustkę i głośno kaszl. jeżeli ma twoja mama sen lekki. to usłyszy i przemyśli czy cie nie puścić do sql. lirik lagu sia sia ku korbankan harta jiwa dan raga. Zgodnie z Ustawą o systemie oświaty: na dzieciach od 6 roku życia ciąży obowiązek szkolny. Obowiązek ten trwa do czasu ukończenia gimnazjum, jednak nie dłużej niż do 18 urodzin dziecka. Za prawidłowe wypełnienie obowiązku szkolnego odpowiedzialni są rodzice dziecka (art. 15). Rodzice zobowiązani są do zgłoszenia dziecka do szkoły, zapewnienia mu możliwości regularnego uczęszczania do szkoły czy też możliwości przygotowania się do zajęć. O ile z małymi dziećmi zazwyczaj nie ma problemów związanych z obowiazkiem szkolnym, to starsze mogą już trochę ich przysporzyć. Chodzi tutaj zwłaszcza o nieobecność ucznia w szkole. Zdarzają się nieobecności spowodowane chorobą, wyjazdem czy innymi nagłymi losowymi sytuacjami, ale zdarzają się również takie, które nie są usprawiedliwiane w żaden sposób, a nawet sami rodzice uczniów o nich nie wiedzą. Konsekwencje dla rodziców Wagary ucznia wzbudzą podejrzenia, jeżeli w ciągu miesiąca dziecko opuści ponad połowę zajęć. Wówczas dyrektor szkoły, na którym ciąży obowiązek kontroli wypełniania obowiązku szkolnego, zgłosi ten fakt rodzicom dziecka, a także zażąda od nich dopilnowania w kolejnych miesiącach, aby dziecko do szkoły sytuacja w następnych miesiącu się powtórzy, wtedy dyrektor może wysłać do rodziców upomnienie oraz ostrzeżenie o możliwości wszczęcia wobec rodziców ucznia postępowania egzekucyjnego. Jeżeli sytuacja znów się powtórzy, dyrektor przekazuje sprawę do gminy (jako organu nadzorującego pracę szkoły), która nakłada na rodziców grzywnę w wysokości nawet do 5 000 zł (art. 20 Ustawy o systemie oświaty). W skrajnych przypadkach, gdy naruszenie obowiązku szkolnego jest rażące, dyrektor szkoły może posunąć się jeszcze dalej, mianowicie może złożyć do sądu sprawę przeciwko rodzicom dziecka o zaniedbywanie obowiązków rodzicielskich. Sąd może z kolei nałożyć środek wychowawczy w postaci np. dozoru kuratora. Zgodnie z art. 111 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego sąd opiekuńczy w przypadku rażącego zaniedbywania obowiązków rodziców względem dziecka może pozbawić rodziców władzy rodzicielskiej. Dodatkowo na wniosek dyrektora policja może doprowadzić do szkoły ucznia opuszczającego zajęcia. Konsekwencje dla ucznia Dziecko również nie pozostanie bez konsekwencji, jednak w porównaniu do tych dotyczących rodziców będą one zdecydowanie mniej restrykcyjne. Wagarujący uczeń powinien liczyć się z poważną rozmową z wychowawcą, pedagogiem, a nawet dyrektorem szkoły. Ponadto pewne jest obniżenie oceny z zachowania. Niewątpliwą konsekwencją tak długich nieobecności w szkole będą także niższe oceny z poszczególnych przedmiotów. Czy Waszym zdaniem kary za niewypełnianie obowiązku szkolnego są odpowiednie? zapytał(a) o 15:09 Co powiedzieć mamie,żeby nie iść do szkoły ? jutro jest sprawdzian z histy, a ja nic nie umiem i tez mam jutro oddać 2 wypracowania...napisałam dopiwro 1 ;/ wymyśliłam, że powiem mamie, że nie powinnłam iść jutro do szkoły, bo mam katar i mnie gardło boli , to sobie na spokojnie napiszę to wypracowanie ;d to dobre czy raczej sie nie zgodzi ? moja sis zostawiła w domu na tydzień bo miała katar... o sprawdzianie jej nic nie mowiłam ;d może takie byc, czy macie coś lepszego ;d Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 15:12 Moja by się nie zgodziła. Możesz z rana powiedzieć, że bardzo źle się czujesz, często właź do toalety. Możesz potrzeć w nocy oczy, żebyś rano miała czerwone i podkrążone. Jak da Ci śniadanie to powiedz, że nie masz apetytu, czy coś. Moja by to łyknęła. zacznij mowic ze cie boli gardlo albo cos... ;) ZyzioXD odpowiedział(a) o 15:10 powiedz prawde ania286 odpowiedział(a) o 15:10 udawaj że wieczorem cię głowa boli a rano powiec że nie dasz rady wstać . XDDpoleż chwile i udawaj że cie na prawde boli . weź dwie łyżeczki proszku do pieczenia i jak będzie ci tak bulgotać w gardle to wypluj. Będziesz miała gorączkę ! ja zawsze tak robiłam jak nie chciałam iść do szkoły ;-). chyba, że... idź na wagary ;d ale tego nie polecam . blocked odpowiedział(a) o 15:17 Może byc:) Jasne może się zgodzi ;) jeszcze może em.. Powiedz, że jest Ci nie dobrze;) Albo ze tak jakoś słabo i wtedy na pewno ci pozwoli zostac w domu ja często mówię że mnie brzuch boli i mówię żeby mama dala mi tabletkę i jak mi daje to sprawdza cy biorę bo jak bym nie wzieła to znaczy ze udaje to jak wsadzam do buzi i mama idzie a jaki już posła to leco do łazienki i to wypluwam ale trochę boje się tak robić ale robię tak już od 3-4 lat :) DZIAŁA WYŁĄCZNIE NA JESIENI I W ZIMIE!Rano pocieraj policzkami i czołem o gorący kaloryfer. Idź do mamy pokasłaj trochę, pociągnij nosem i powiedz że masz gorączke (czolo musi byc gorace). NAPEWNO NIE PUŚCI CIĘ DO SZKOŁY. Ja tak robię i działa. Trzeba pożądnie nagrzać twarz bo nie uwierzy (dwa razy za malo potarlam i nie wypalilo) xdd. Moja mama nigdy niczego nie łyka ale to owszem. Tylko nie rób tego za często bo dowie się co robisz. Udawaj na wieczór że źle się czujesz idź do pokoju do łazienki itd z 5 razy. Połóż się i powiedz mamie: Nie Ja musze tam iść przecież jest sprawdzian A się źle czuje! MAM nadzieję że jutro mi przejdzie i idź spać. Rano gdy mama Cię obudzi idź do toalety z podkulonyni nogami A na końcu dotknij ściany czy czegoś tak i mow że masz miękkie nogi i że Cię boli brzuch i udawaj że wymiotujesz może wyślij slime czy coś ;) powiedz ze nie idziesz bo zle sie czujesz i tyle ;p puma55 odpowiedział(a) o 15:14 POwiedz ze ci nie dobrze i brzuch cie boli Sekhmet odpowiedział(a) o 15:10 -Mamo mówili w TV że jutro Al-kaida planuje zamach na naszą szkołę!nie mogę iść!nic lepszego nie wymyślę waza odpowiedział(a) o 15:15 powiedz ze boli Cie gardlo albo reka czy cos w tym stylu ;) Uważasz, że ktoś się myli? lub zapytał(a) o 02:00 Co powiedzieć rodzicom żeby nie iść jutro do szkoły? xd ;) Nie chcę mi się iść mam doła macie jakieś pomysły żeby im wkręcić czy coś? Tak żeby się nabrali :/ nie chcę mi się iść :( znów lekcje do 16:00 Odpowiedzi Melliana odpowiedział(a) o 03:48 'Utknij' w toalecie. Siedź tam rano przez jakieś pół godziny,potem powiedz mamie,że masz biegunkę,bardzo boli Cię żołądek. Zrób wiarygodną minę,coś w stylu "Umieram z bólu". Poproś abyś została w domu,bo naprawdę nie jesteś w stanie pójść do szkoły,trzymaj się za brzuch oczywiście. Jeżeli dobrze to rozegrasz-zostaniesz w domu,tutaj ważne są umiejętności kilka szklanek lodowatej wody(z zamrażarki najlepiej),trzymaj je tam przez ok. 30 minut,na przemian z gorącą wodą-złapałam w ten sposób infekcję wirusową-czyt grypę. Generalnie będzie Cię bolało gardło,bardzo możliwe że zachrypniesz,a z chrypą Cię nie puszczą,jeżeli będziesz ledwo mówić,ewentualnie udawaj,że masz chrypę,mów takim głosem-może i ryzykowne,ale jak się uda,siedzisz w domu nawet kilka dni. Albo: umyj twarz,następnie natrzyj sobie oczy,próbuj wywołać wymioty,wkładając szczoteczkę do zębów do jamy ustnej-zaczną lecieć Ci łzy,zrobisz się czerwony-będziesz źle wyglądać generalnie,chodzi tylko o ten właśnie efekt,a nie wymiotowanie faktyczne. Potem udawaj,że wymiotujesz. Wyjdź z łazienki,pokaż się rodzicom,oznajmij że wymiotowałeś i ogólnie źle się czujesz-zostaniesz w domu. Myślę,że Ci się uda. Wypróbuj wyżej opisane sposoby na symulację,które sama wypróbowałam i działają. Powodzenia. blocked odpowiedział(a) o 02:06 Powiedz, że się źle czujesz. Weź termometr, jak nie będą patrzeć to strzepnij do 37, 5 - 38 stopni i pokaż rodzicom. Tylko nie zrób za dużo, bo jak pokażesz 40 st to pomyślą, że termometr się zepsuł. Sznycel. odpowiedział(a) o 02:08 Jak mi się nie chce iść do szkoły, to śpię do i potem mówię, że zaspałam. Przecież cię nie zmuszą? Jak nie chcę iść to nie idę i tyle. A to, że mam teraz prawie 200 godzin opuszczonych to inna sprawa. ;] blocked odpowiedział(a) o 02:06 mam sprawdzona metodę:"Maamoo! mam kaca! nie mogę iść dzisiaj! wybacz... " u mnie zawsze działa ;D נα+ту=♥ odpowiedział(a) o 02:06 Ja jak nie chce isć to mówie ze jest jakis spr. na który nic nie umiem i znow dostane jedynkę ( A już trochę ich nazbierałam). I nie ide chmmm wiesz my baby mamy łatwiej możemy powiedzieć mam połowę cyklu brzuch mnie boli albo jestem przed okresem krzyż mnie boli O PATRZ ODKRYŁAM DOBRE STRONY OKRESU XD a ty możesz powiedzieć że masz spr i nie chcesz zarobić pały bo nic nie umiesz albo powiedz że się źle czujesz zrób sb herbatę weź termometr zamknij się w pokoju i udaj że mierzysz temp a tak naprawdę włożysz termometr do cieplej herbaty gdzieś tak do 38 i pół st C XD nie wiem wymyśl coś! Uważasz, że ktoś się myli? lub Niechęć dziecka do szkoły to poważny problem dla całej rodziny. Podpowiemy Wam jak znaleźć jej przyczyny i je wyeliminować... Autor zdjęcia/źródło: Chodzenie dziecka do szkoły jest ważnym elementem życia każdej rodziny. To nie tylko zbieranie bardzo dobrych ocen i pochwał, ale też konieczność zorganizowania wielu spraw, między innymi dotarcia do szkoły i odebrania z niej dziecka, nierzadko ślęczenia w domu nad książkami czy też innej pomocy w nauce. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy pociecha oświadcza, że nie chce chodzić do szkoły i codziennie daje wyraźnie o tym znać. Co wtedy robić? Ciągnąć dziecko za rękę i przymuszać do bycia uczniem czy pozwalać na pozostanie w domu? Rodzice najczęściej zmagają się wtedy z własnymi trudnymi emocjami, ze złością i frustracją, zwłaszcza gdy sami śpieszą się do pracy. Na początek potrzebna jest diagnoza, znalezienie odpowiedzi na pytanie: „Dlaczego dziecko nie chce iść do szkoły?” Co nim kieruje? Czy konkretny powód w postaci złośliwego kolegi, niemiłego nauczyciela, nieradzenia sobie z jakimś przedmiotem, zadaniami czy innymi elementami edukacji? Czy też jest to raczej uogólniona obawa – przed nieznanym (zwłaszcza w przypadku nowej szkoły lub początku edukacji) czy czekającymi obowiązkami. Jak dziecko spędza czas, gdy nie uczestniczy w lekcjach? Może w domu czekają na niego łakocie i ulubiona bajka, a szkoła jawi się jako zakłócenie przyjemności? Bez względu na przyczynę dziecko potrzebuje przede wszystkim wsparcia i życzliwego zainteresowania. Zawsze trzeba je z uwagą wysłuchiwać, okazywać autentyczne zaangażowanie, ale nie zasadzie pytań o stopnie lub obiad na stołówce. Szkoła to też koledzy, nauczyciele, relacje, samopoczucie i wiele innych spraw. Uczeń potrzebuje motywacji lecz nie pracowania na stopnie dla mamy. Niezmiernie cenne są pochwały, radość bliskich okazywana z każdego sukcesu. Jednocześnie trzeba unikać stawiania wygórowanych wymagań. Pamiętajmy, że szkoła to też porażki. Zadaniem dorosłych jest uczenie dziecka radzenia sobie z nimi. Dobrze jest sięgnąć po metody relaksacji i zapewniać szkrabowi czas na odpoczynek. Niedopuszczalne jest straszenie dziecka szkołą („Tam nauczą cię jak się zachowywać”, „Jak sobie nie poradzisz, będzie wstyd i cię wyśmieją”), ale też umniejszanie roli szkoły i nauczycieli. Ważne jest podejście rodziców do szkoły! Zainteresowanie, ale też zaangażowanie (nie przymuszone) pokażą dziecku, że nauka jest ważna i ze bliscy dają wsparcie. Dobrze jest spoglądać na nauczycieli życzliwym okiem i chętnie się z nimi kontaktować. Oczywiście, nie chodzi o wystawanie pod pokojem nauczycielskim, ale o kontakt z nimi drogą zebrań i wyznaczanych tkwiące w instytucji szkoły najprawdopodobniej będą wymagały dodatkowej wizyty rodzica w szkole. Pamiętajmy, że wychowawca, przede wszystkim w nauczaniu początkowym, jest osobą, która przebywa z klasą niemal cały czas. Unikanie spotkania z nim nie rozwiąże problemu. Źródło odmowy pójścia do szkoły może być głębsze. Dziecięca depresja czy fobia szkolna, wywołujące nierzadko objawy fizjologiczne (bóle brzucha, głowy, biegunki, wymioty), wymagają pomocy specjalisty. Dlatego tak ważne jest nie bagatelizowanie problemu. Lekceważenie, mówienie, że jakoś się ułoży, nie jest żadną pomocą. Anna Chmielewska Odpowiedzi Jak masz termometr elektryczny to weź wypij se coś ciepłego i zmierz temperature w ustach. Wteedy Ci wyjdzie , ze masz npp. gorączke i mama Cie do szkoły nie puści. ;]mi pomogło ;) blocked odpowiedział(a) o 07:57 -zjedz ziemniaka-zjedz proszek do pieczenia-zjedz ogórki kiszone i popij mlekiem miskalo odpowiedział(a) o 07:59 Możesz ją ubłagać... Ja tak robię, ale moja mama jest raczej życzliwsza od twojej O_o"... Jak BABCIA jej wmówiła, że symulujesz :D... Hmmm... Powiedz, że w zamian zrobisz porządki czy coś :) makatka odpowiedział(a) o 07:59 Najlepiej będzie porozmawiać z mamą szczerze. Powiedz, jaka jest Twoja sytuacja - że nie chcesz dostać złych ocen, a nikt nie poinformował Cię wcześniej o tych sprawdzianach. Obiecaj, że cały dzień spędzisz na nauce. Powiedz , że chcesz się pouczyć Uważasz, że ktoś się myli? lub

co powiedziec rodzicom zeby nie isc do szkoly